Przez kilkanaście lat pracował w różnych zawodach, by po latach poszukiwań zająć się rolnictwem. Swoją wrażliwość artystyczną kształtował od najmłodszym lat, obserwując twórczość ludową swojej mamy. Od 25 lat podtrzymuje tradycję rodzinną. Wykonuje głownie wyroby ze słomy i suchych roślin. Tworzy wyroby obrzędowe wynikające z tradycyjnej sztuki ludowej, wykonuje również dekoracje do wnętrz i ogrodów. Wiele razy wyjeżdżał na konkursy, kiermasze i wystawy za granicę. Swoje dzieła wysyła do wielu krajów świata m.in. do USA, Kanady i Japonii. Za swoją działalność otrzymał nagrodę Marszałka Województwa Lubelskiego.